W czwartek powrócą opady śniegu, możliwe niebezpieczne opady marznące!
Przed nami kolejny epizod z szansami na opady śniegu w większej części kraju. Podobnie jednak jak w przypadku ostatnich opadów na zachodzie, nie prognozuje się dużego przyrostu pokrywy śnieżnej, ponieważ same opady również będą miały na ogół natężenie słabe, a tylko miejscami umiarkowane. Oprócz opadów śniegu czwartek przynieść może kolejną porcję niebezpiecznego zjawiska gołoledzi związanego z marznącymi opadami deszczu.
W nadchodzących dniach nad Europą postępować będzie rozwój strefy obniżonego ciśnienia, w której to wędrować będą płytkie niże z własnymi układami frontów atmosferycznych. Czwartkowy przebieg pogody będzie uzależniony od jednego z takich układów, który choć słabo widoczny na mapach barycznych, będzie stopniowo kroczył z południa Europy, wkraczając do nas od strony naszych południowych sąsiadów w trakcie czwartkowego dnia, zaś przed wejściem samego centrum niżowego, w pierwszej kolejności nad krajem przewędruje jego układ frontu atmosferycznego
Płytki niż widoczny jako pętla izobaryczna w czwartkowych godzinach wieczornych
Podgląd na możliwą sytuację synoptyczną w czwartek – obszar Polski południowo-wschodniej pod wpływem frontu zbliżającego się od południa ośrodka niżowego (widocznego jako litera T od niemieckiego Tiefdruckgebiete oznaczającego obszary obniżonego ciśnienia)
Czwartkowe opady śniegu – szczegóły
Aktualne prognozy numeryczne wskazują, że strefa opadów śniegu i marznącego deszczu obejmie południowy wschód, południe, wschód, częściowo centrum, a następnie północny wschód i północ. Strefa będzie prawdopodobnie wędrowała w takiej kolejności.
Strefa opadów wkroczyć ma w czwartkowy poranek w pierwszej kolejności nad obszary południowej Polski, gdzie szczególnie na Podkarpaciu może cechować się intensywnymi opadami marznącymi. Na poniższej mapie przedstawiającej symulację ułożenia opadów i ich rodzajów, oznaczono je kolorem czerwonym. Jak widać szansa na gołoledź obejmą praktycznie cały pas od Podkarpacia po Opolszczyznę z dalszą tendencją wędrowania na północ. Opady śniegu na ten moment miały by jeszcze być mało znaczące (odcień niebieski) i pojawić mogły by się w tym przypadku na Lubelszczyźnie i częściowo w regionach Śląska i Opolszczyzny.
Symulacja ułożenia opadów i ich rodzajów w czwartek na godzinę 07:00 (czerwony – marznący deszcz, zielony – deszcz, niebieski – śnieg)
Kilka godzin później strefa zacznie swoją wędrówkę na północ. Opady śniegu i deszczu ze śniegiem występować będą głównie na Lubelszczyźnie, zaś w pozostałych regionach głównie opady mieszane, opady deszczu, zanikające opady marznące i miejscami słaby śnieg (np. Opolszczyzna)
Sytuacja na godzinę 10:00 wg modelu ECMWF
W kolejnych godzinach strefa będzie wykazywała się głównie słabymi i umiarkowanymi opadami śniegu i deszczu ze śniegiem rozciągając się po południu od południowego-zachodu przez centrum po północny wschód. Największe natężenie opadów miało by mieć miejsce na północnym wschodzie (podlaskie, północ Mazowsza, warmińsko-mazurskie) i północy (kujawsko-pomorskie).
Wędrówka strefy opadowej od godziny 12:00 do 18:00 (jasnoniebieski – słabe opady śniegu, ciemniejszy niebieski – umiarkowane opady śniegu, bladopomarańczowy – opady mieszane, zielony – deszcz)
Dla porównania poniżej aktualna prognoza warszawskiego modelu ICM UM na godzinę 16:00. Widać wyraźnie, że największe szanse na opady śniegu prognozowane są dla północnego-wschodu z trajektorią na północną część Polski. Słabsze opady wystąpią od centrum po południowy wschód (prawdopodobnie nie stworzą one pokrywy)
Porównanie grubości pokrywy śnieżnej do końca czwartku. Największy wzrost na północnym wschodzie Polski