Powrót opadów śniegu – prognoza pogody na czwartek

Opublikowano 2 grudnia 2020 o godz. 19:00

Po weekendowym epizodzie z przelotnymi opadami śniegu, w pogodzie nastąpiła chwilowa stabilizacja pogody. Utrzymująca się zimna masa powietrza sprawia, że spadły kilka dni temu śnieg w południowej i wschodniej części kraju, nie topnieje tak szybko. W czwartek nad Polskę nadciągną kolejne opady śniegu o natężeniu słabym i umiarkowanym. Tym razem szlak opadów będzie jednak zdecydowanie inny.

Czwartkowe opady śniegu związane będą ze strefą zokludowanego frontu atmosferycznego, który rozciągać będzie się wzdłuż zachodniej części kraju, a powiązany będzie z płytkim ośrodkiem niżowym znad południa Europy. Wędrówka opadów z południa na północ będzie ponadto wspierana przez zaostrzający się przepływ mas powietrza w wyniku obecności niżu brytyjskiego.

Spodziewana sytuacja synoptyczna w czwartek nad Europą – zachodnia część kraju pod wpływem strefy frontowej

http://knmi.nl

Jak nie trudno się domyślić po ułożeniu czwartkowego frontu, opady śniegu spodziewane są szczególnie na zachodzie i północy kraju. Analiza szczegółowszych danych wskazuje jednak na kilka województw, gdzie opadów powinno być zdecydowanie najwięcej, choć ciągle mówimy to o opadach słabych, podobnych do tych z minionego weekendu. Na pewno miłośnicy z takich miast jak Wrocław, Poznań i Bydgoszcz mogą jutro być miło zaskoczeni 😉

Szczegóły przebiegu pogody – mapka prognostyczna

Najważniejszy przebieg pogody będzie miał miejsce w strefie A

Strefa A

Strefa opadów śniegu będzie przemieszczać się z południowego zachodu na północ. O poranku opady śniegu prognozowane są szczególnie na Dolnym Śląsku, ale częściowo także na Opolszczyźnie i w Lubuskiem. W pozostałych regionach strefy A opadów atmosferycznych jeszcze się nie prognozuje, ale przed południem wkroczą one na pewno nad Wielkopolskę i być może otrą się o zachodnią część województwa łódzkiego (tutaj możliwe opady mieszane). Po południu opady śniegu będą rozciągać się prawdopodobnie od województwa łódzkiego przez wielkopolskie, częściowo lubuskie i zachodniopomorskie, by w kolejnych godzinach skierować się już nad kujawsko-pomorskie, by do końca dnia dotrzeć nad Pomorze środkowe. Najbardziej intensywne opady powinny wystąpić w pasie od województwa dolnośląskiego po wielkopolskie. Tutaj pokrywa śnieżna może osiągać poziom od 3 do 5 cm, natomiast ogólnie w strefie A będzie kształtować się zwykle na poziomie 1-2 cm.

Temperatury w okolicach 0 stopni

Strefa B

Wzdłuż strefy opadów śniegu wędrować będą także przelotne opady deszczu. Najbardziej prawdopodobne będą od województwa łódzkiego przez mazowieckie po warmińsko-mazurskie. W województwie śląskim opady mogą ostatecznie nie wystąpić. Nie wyklucza się jednak lekkiego przesunięcia opadów na wschód, przez co sięgnęły by one większą część Mazowsza.

Temperatury na poziomie od 0 do 2 stopni Celsjusza (najwyższe na Górnym Śląsku)

Strefa C

Tutaj w ciągu dnia możliwe będzie najwięcej rozpogodzeń, choć okresowo zachmurzenie może urastać do poziomu umiarkowanego. Nie przewiduje się opadów deszczu, choć dopuszcza się przesunięcie strefy B na wschód.

Temperatury na poziomie od 0 – 7 stopni Celsjusza. Najniższe na północnym wschodzie, najwyższe nad Małopolską i Podkarpaciem.