Pogoda aktualna. Kiedy pojawi się więcej słońca?

Opublikowano 12 listopada 2020 o godz. 19:29

Wszyscy mamy powoli dość tej mdłej i szarej pogody, która dominuje nad Polską od wielu dni. Występujące nad Polską zjawisko chmur inwersyjnych nie jest jednak niczym nadzwyczajnym i występuje powszechnie szczególnie późną jesienią, ale także podczas zimy – nie powinna nas więc dziwić taka pogoda w tak długim wymiarze czasowym. Przy obecności suchszych mas powietrza i tak długotrwałej, wyżowej pogody mielibyśmy z pewnością bardzo dużą dostawę słonecznych dni. W rzeczywistości poziom wilgotności mas powietrza w dolnej troposferze dochodzi ostatnio do 100 % przy bardzo ostrym spadku wilgoci już w środkowej części. Do całej mieszanki dodajmy jeszcze praktycznie całkowitą ciszę wiatrową w związku ze stabilnym rozkładem ciśnienia w kraju i wieczorami narasta problem kumulowania się zanieczyszczeń.

Sytuacja synoptyczna nie będzie się zasadniczo zmieniać, ale warto zwrócić uwagę na weekend, gdzie do kraju dosyć wyraźnie zbliżą się krańcowe części zatoki związanej z niżem znad Wysp Brytyjskich. Ośrodek wyżowy o nazwie „Scott”, który dosyć blisko stacjonował naszego kraju, w trakcie weekendu odsunie się już daleko nad Rosję, tracąc pozycję wpływowego układu.

Prognozowana sytuacja synoptyczna na niedzielę – zbliżenie się zatoki niżowej

http://windy.com

Co przyniesie ta konkretna zmiana w polu barycznym, która będzie rozwijała się w najbliższych trzech dniach? Przede wszystkim wzrost prędkości wiatru w dolnej troposferze i zmianę cyrkulacji mas powietrza, które będą płynęły do nas z południowo zachodniej i zachodniej Europy. Będą one cechować się nieco mniejszym poziomem wilgoci, co otwiera nam drogę do rozpogodzeń, choć niestety nie całkowitych…

Zmiany były widoczne już dzisiaj i będą kontynuowane także w piątek. Zdradzają to mapy zachmurzenia, a także symulacje potencjalnego nasłonecznienia (grafika poniżej). Na mapce znajduje się prognoza nasłonecznienia na godzinę 14:00 w piątek, gdzie widać, że największe godzinowe nasłonecznienie będzie miało miejsce w południowo zachodniej części kraju, a szczególnie w regionach Dolnego Śląska (nawet 40-50 minut nasłonecznienia na godzinę). Rozpogodzenia mogą pojawić się także na Opolszczyźnie, w Małopolsce i lokalnie na Podkarpaciu. Niebo będzie przedzierało się z chmur częściowo od województwa lubuskiego w kierunku zachodniopomorskiego

W piątek częściowo słoneczna pogoda możliwa na południowym zachodzie

Potwierdzenie widać w prognozach modelu UM, który także wskazuje na rozpogodzenia w południowo zachodniej, zachodniej, a nawet północnej części kraju. Jak widać oprócz chmur możliwe będą przelotne opady deszczu na północy kraju oraz na Mazowszu

W piątek pogoda z rozpogodzeniami, ale i przelotnym deszczem

W sobotę niestety wrócimy do pochmurniejszego wariantu. Pogoda nad większością kraju cechować będzie się dużym zachmurzeniem z największą szansą na częściowe rozpogodzenia od Małopolski po Podkarpacie.

Pochmurna pogoda utrzyma się w trakcie soboty

Zdecydowanie najwyraźniejsze rozpogodzenia pojawią się w niedzielę wraz z maksymalnym zbliżeniem się zatoki niżowej i dotarciem suchszego sektora powietrza z zachodniej/południowo zachodniej Europy. Rozpogodzenia obejmą całą zachodnią Polskę. Dużo słońca pojawi się na południu, częściowo w centrum oraz na północy gdzie pomimo pewnego zachmurzenia, nasłonecznienie ma być na wysokim poziomie, nieporównywalnym wręcz z aktualnymi dniami. Sytuacja gorzej prezentuje się dla wschodniej Polski. W obecnym wydaniu prognoz najwięcej chmur koncentrować ma się od Lubelszczyzny po Podlasie i być może także Mazowsze.

Słoneczna pogoda pojawi się szczególnie w niedzielę

Grafika nr 1: Spodziewane godzinowe nasłonecznienie (minuty) między godziną 13:00 a 14:00

Grafika nr 2: Prognozowany % zachmurzenia piętra średniego

http://meteologix.com

Dużo słońca automatycznie przełoży się na wzrost temperatur. Na zachodzie, gdzie chmur będzie najmniej, temperatury będą wahać się w przedziale 11-14 stopni Celsjusza! Na ten moment najchłodniejszym regionem będzie północno-wschodnia Polska.

Słoneczna pogoda w niedzielę przyniesie wyraźny skok w temperaturach

Pogoda w przyszłym tygodniu póki co rysuje się w dynamiczniejszych barwach niż ma to miejsce obecnie. Ośrodki wyżowe mają odpuścić, ustępując miejsca aktywnym niżom wędrującym znad Atlantyku. To zaś rodzi podejrzenie o większej ilości opadach, większych różnicach ciśnień i potencjalnie silniejszego wiatru. Warunki raczej średnio sprzyjające rozpogodzeniom, a więc trzeba wykorzystać te bardzo chwilowe okresy ze słońcem…