Co z pogodą na weekend? Sprawdzamy aktualne prognozy
We wpisie z minionej niedzieli dostępnej po linkiem [klik] rozważane były także warianty pogody na przyszły weekend (24-25) gdzie podkreślono niepewności co do kontynuacji ocieplenia. Pogoda według prognoz na tamten moment mogła cechować się większą ilością opadów i możliwym ochłodzeniem (jeden z wariantów). W tej chwili mamy jaśniejszy i pewniejszy obraz sytuacji. Czy ciepły tydzień, który trwa obecnie nad Polską, będzie miał swoją kontynuację także na okres weekendu? Odpowiedzi na to trzeba poszukać w pierwszej kolejności na mapach ciśnienia.
W prognozach na kolejne kilkadziesiąt godzin dostrzec można z pewnością dalszą tendencję do utrzymywania się dwóch głównych układów barycznych o podobnym rozkładzie tak jak miało to miejsce w ostatnich dniach. Nasz kraj będzie w zdecydowanej większości objęty oddziaływaniem wyżu barycznego z ciśnieniem na poziomie 1015 – 1020 hPa zaś na Atlantyku wędrować będzie potężny cyklon z ciśnieniem nawet poniżej 960 hPa. Jego zatoka nacierając w kierunku wyżu barycznego, wywoła jego przemieszczanie się nad Rosję. W tego typu warunkach cyrkulacja powietrza z zachodu i południowego zachodu wciąż będzie w stanie się utrzymać. Co to oznacza? W teorii kontynuację ciepłego okresu.
Prognozowana sytuacja synoptyczna w okresie sobota – niedziela
Weekend z szansą na przyjemne temperatury
W sobotę temperatury wciąż mogą osiągać i przekraczać 15 stopni Celsjusza nad większością Polski. Na ten moment zgodność prognoz co do niższych temperatur odnosi się głównie do północnej Polski, zaś pewną niewiadomą jest południowy wschód, gdzie w porównaniu prognoz GFS i ECMWF widać istotne różnice w spodziewanych temperaturach – szczególnie na przykładzie Podkarpacia.
Pewne jest natomiast to, że sektor ciepła rozciągał będzie się od południowego zachodu po centrum i to w dosyć szerokim pasie.
Prognoza temperatur na sobotę – model GFS vs ECMWF
W niedzielę temperatury będą wykazywały się tendencją wzrostową szczególnie w południowo zachodniej Polsce, choć ciepła pogoda będzie odczuwalna zapewne w całym pasie zachodnim, na północy, w centrum i południu. Chłodniej może być natomiast na wschodzie.
Prognoza temperatur na niedzielę – model GFS vs ECMWF
Opady deszczu głównie w sobotę
W sobotni poranek nad wschodnią Polską znaleźć ma się front z opadami deszczu, który swoją obecność zaznaczy już w piątek. Pochmurna pogoda na ten moment prognozowana jest głównie na wschodzie z rana i przed południem. Deszcz o poranku w zależności od położenia frontu może wystąpić także w centrum oraz na południu, zaś w formie rozproszonych komórek z przelotnymi opadami także na zachodzie i północnym zachodzie.
Rożnica w prognozach dla podobnej pory (8-9 rano) – model ECMWF, ICON, ARPEGE
Po południu opady mają wyraźnie ustąpić, na co wskazują prognozy modelu UM. Zachmurzenie utrzymać się głównie na wschodzie kraju, a przelotne opady deszczu głównie na północnym wschodzie. Warto jednak zaznaczyć, że w zależności od szybkości frontu sytuacja może ulec zmianie (np opady tylko z rana i szybsze rozpogodzenia na wschodzie jeszcze przed południem).
Prognoza zachmurzenia i opadów w sobotnie popołudnie
W niedzielę natomiast opadów deszczu się nie przewiduje, zaś najwięcej zachmurzenia na północy, częściowo w centrum, zachodzie i wschodzie z największymi rozpogodzeniami na południu (także i tutaj możliwe są zmiany szczególnie w kwestii faktycznego zasięgu chmur).
Prognoza zachmurzenia i opadów w niedzielne popołudnie
