Pogoda: Intensywne/ulewne opady deszczu na południu i południowym wschodzie Polski

Pogoda w w trakcie nadchodzących 48 godzin w regionach południowych i południowo-wschodnich obierze zupełnie nowy, dawno nie obserwowany charakter. Mowa o długotrwałych opadach deszczu, które nawiedzą te regiony we wtorkowe popołudnie oraz noc z wtorku na środę. Obszary te zmagają się z wyraźną suszą hydrologiczną, a więc zwiastun nadchodzących deszczu powinien cieszyć. Są jednak dwie strony medalu. Miejscami sumy opadów mogą zbliżać się do bardzo dużych wartości w krótkim czasie. Paradoksalnie w regionach suszy/dużego deficytu opadów, taka akumulacja może miejscami przynieść lokalne zalania.

We wtorkowy dzień, a szczególnie wieczór i noc z wtorku na środek obszar Polski południowej, południowo wschodniej i częściowo wschodniej będzie znajdował się w obszarze pofalowanego frontu atmosferycznego, na którym wędrować będzie płytki ośrodek niżowy. Na froncie zbudowanym między mocno kontrastującymi między sobą masami powietrza, rozwijać będą się wielkoskalowe opady deszczu o natężeniu od umiarkowanego po silne. W obrębie frontu dodatkowo możliwy będzie rozwój burz – zwłaszcza na południowym wschodzie Polski.

Sytuacja synoptyczna w nocy z wtorku na środę – obszar pofalowanego frontu nad południowo wschodnią i południową Polską

Podwyższona chwiejność termodynamiczna w obszarze ułożenia frontu – oprócz opadów frontowych, możliwy rozwój burz z ulewnym deszczem

Intensywne opady w prognozach – do środowego poranka możliwe akumulacje dochodzące nawet do 60-80 l/m2

Według aktualnie kształtujących się prognoz modeli numerycznych, najintensywniejszych opadów deszczu należy spodziewać się początkowo w ciągu dnia na południu i tylko częściowo południowym wschodzie Polski. Od godzin wieczornych i nocą deszczowa strefa rozbuduje się odpowiednio w części południowo-wschodniej i wschodniej, trwając wg niektórych wyliczeń nawet do środowego południa, a minimum – do poranka.

Między poszczególnymi prognozami zachodzi różnica odnośnie akumulacji opadów, jednak obszary występowania wydają się dosyć mocno powtarzalne. Z pewnością dużo deszczu może wystąpić od woj. małopolskiego przez świętokrzyskie po lubelskie. W zależności od trasy niżu na froncie i głównej strefy opadów, dużo deszczu spaść może także na Podkarpaciu. Trzeba jednak podkreślić, że tym więcej opadów spadnie im bliżej zachodniej, centralnej i północnej części województwa.

Prognoza modelu SwissHD wskazuje na dominację opadów rzędu 30-50 mm do środy 11:00. Miejscami jednak akumulacje w wyniku rozwoju zjawisk burzowych mogą sięgać nawet 70-90 mm, co znacząco zwiększy ryzyko podtopień i wezbrań pomniejszych cieków wodnych.

Prognoza sumy opadów (mm) wg modelu SwissHD do godziny 11:00 w środę

Model ECMWF prognozuje łagodniejszy scenariusz, ograniczając opady głównie do Małopolski, Podkarpacia i Lubelszczyzny. Do analogicznej godziny suma opadów może wahać się głównie w zakresie 20-40 mm

Podobny scenariusz do modelu SwissHD, prognozuje najnowsza wersja modelu ICON-EU. Do środy 08:00 suma opadów może osiągnąć 20-40 mm, zaś lokalnie 50-70 mm (woj. lubelskie i świętokrzyskie).

Pogoda we wtorek to także możliwe burze

Punktowo duże sumy opadowe będą związane z rozwojem burz w chwiejnym sektorze w obrębie frontu. Największe prawdopodobieństwo i intensywność wystąpi w południowo-wschodnim fragmencie kraju. Będzie to jednak mocno uzależnione od poziomu rozpogodzeń.

Poniżej aktualna prognoza IMGW PiB: via https://www.facebook.com/burzaalertimgw

„Burze wystąpią na południowym wschodzie w zasięgu pofalowanego frontu atmosferycznego. W jego ciepłym i wilgotnym sektorze powietrza spodziewany jest rozwój głębokiej konwekcji już od godzin rannych. Niektóre z ośrodków burzowych ze względu na dość korzystne środowisko kinematyczne mogą łączyć się i przybierać postać lepiej zorganizowanych burz wielokomórkowych, zwłaszcza bliżej osi frontu, przebiegającej od Górnego Śląska i części Małopolski, przez Ziemię Świętokrzyską, po centralną Lubelszczyznę. Duży zasób wilgoci stwarza, iż w trakcie przechodzenia burz wielokomórkowych, wzrasta ryzyko wystąpienia nadmiernych opadów deszczu o wydajności do 25-40 mm. Ponadto okresami mogą one wykazywać struktury o charakterze liniowym z silniejszymi porywami wiatru, nie przekraczającymi jednak około 70 km/h. Bardziej w kierunku wschodnim, nad Podkarpaciem i południowo-zachodnią częścią Lubelszczyzny, istnieje również zwiększone prawdopodobieństwo wystąpienia superkomórkowych burz, którym oprócz wydajnych opadów deszczu (o podobnej intensywności jak w przytoczonych burzach wielokomórkowych) mogą towarzyszyć silniejsze porywy wiatru do 90 km/h oraz opady gradu o średnicy do 2-4 cm.W tylnej części frontu atmosferycznego, w pasie od Kotliny Kłodzkiej, przez Ziemię Łódzką, po południową część woj. podlaskiego, w zasięgu jeszcze nieco wilgotniejszej i względnie chwiejnej masy powietrza, w obecności linii zbieżności, także przewiduje się rozwój konwekcji, objawiającej się wydajniejszymi przelotnymi opadami deszczu i krótkotrwałymi burzami, podczas których możliwe są sumy do 20-35 mm. Burze na tym obszarze nie powinny z kolei stanowić istotnego zagrożenia ze strony silnych porywów wiatru, czy opadów gradu.”

Prognozowany rozwój struktur burzowych na Podkarpaciu w godzinach popołudniowych na Podkarpaciu (model SwissHD)

Grafiki: http://meteologix.com http://dwd.de http://modelzentralle.de