Cyrkulacja południowa, wzrost temperatur, epizod z gwałtowniejszymi burzami – komentarz o pogodzie w kolejnych dniach

Opublikowano 22 kwietnia 2019 o godz. 14:04

W kolejnych dniach bieżącego tygodnia kwietnia nad Europą dojdzie do rozwoju klasycznego oddziaływania dwóch ośrodków barycznych, sprzyjających występowaniu cyrkulacji mas powietrza z południa Europy. Ta zaś odbywać będzie się pomiędzy stale kształtującą się zatoką niskiego ciśnienia biegnącą od północnego Atlantyku po zachodnią Europę, a stacjonarnym wyżem rozbudowanym wzdłuż całej wschodniej Europy. Granice tych potężnych układów barycznych będą przechodzić przez Polskę, wywołując zaciąganie coraz cieplejszych cząstek powietrza z południa Europy. Wyraźniej zaczniemy to odczuwać od środy w postaci temperatur osiągających i przebijających poziom 20 stopni Celsjusza nad większością kraju. Od czwartku sytuacja zacznie nabierać większej dynamiki skutkując możliwym rozwojem pierwszych, istotnie aktywnych burz nad Polską.

Sytuacja baryczna nad Europą – 23.04 (model ECMWF) [1]

Wietrzny wtorek

Naciskająca od zachodniej Europy zatoka obniżonego ciśnienia na stacjonarny wyż z istotnie podwyższonym ciśnieniem przyczyni się jutro do uaktywnienia się porywistego wiatru z kierunków południowo wschodnich. Silny wiatr wystąpi praktycznie nad całą Polską. Korytarz z najsilniejszymi porywami wiatru osiągającymi i przekraczającymi pułap aż 70 km/h wystąpi od południowo wschodniej przez centralną po północno zachodnią część kraju. O ile na wschodzie Polski spadł deszcz i obniżyło to poziom ryzyka pożarowego, tak północ i zachód, a nawet częściowo centrum wciąż znajdują się w strefie wysokiego ryzyka. Przy tak silnym wietrze każde zaprószenie ognia może pociągnąć za sobą bardzo szybkie i niekontrolowane rozprzestrzenianie się ognia. Jeśli dodamy do tego wysuszoną glebę, pojawią się dodatkowo rozległe chmury pyłów niesionych np. z pól rolnych. Od środy w całym kraju temperatury poszybują do poziomów 18-22 stopni Celsjusza, choć silny wiatr wciąż się utrzyma głównie na północy Polski.

Maksymalne porywy wiatru – godzina 14:00 (model ECWMF) [1]

Przed-weekendowy wzrost dynamiki w pogodzie 

W okresie czwartku i piątku do Polski z południa Europy dotrą gorące i niestabilne cząstki powietrza, które z jednej strony sprawią, że temperatury poszybują miejscami powyżej 25-27 stopni Celsjusza, zaś z drugiej dzięki zwiększonej zasobności w wilgoć mogą być przyczyną rozwoju popołudniowych, wieczornych, a nawet nocnych burz o wysokiej aktywności. Prognozy póki co są jednak w fazie dużych korekt zaś bardziej pewny wydaje się piątek. W czwartek negatywnym czynnikiem może okazać się niedobór wilgoci w środkowej troposferze, co może istotnie zahamować rozwój burz w ciągu dnia. W piątek nastąpić ma gwałtowny proces wypychania gorącego powietrza na wschód Europy i tutaj ryzyko rozwoju burz jest dużo większe ze względu na aktywny front chłodny. Burze objęły by prawdopodobne całą Polskę, a ich rozwój przypadłby na godziny popołudniowe i nocne wędrując z zachodu na wschód. W okresie weekendu wpłynęło by do nas nieco chłodniejsze powietrze, ale temperatury prawdopodobnie pozostaną na przyjemnym, wiosennym poziomie z dodatkową możliwością dziennych opadów deszczu o charakterze przelotnym.

Prognoza chwiejności mas powietrza na czwartek i piątek – model GFS [2]

[1] kachelmannwetter.com

[2] https://meteomodel.pl/gfs-para/T2M/00