Chwilowa stabilizacja pogody, spadek temperatur i zanik burz

Opublikowano 13 czerwca 2020 o godz. 18:11

Po wielu dniach adwekcji gorącego powietrza, a po południu licznych zjawiskach burzowych, przez chwilę odetchniemy zarówno od wysokich temperatur jak i groźnych burz. Do Polski bowiem zmierzają nieco chłodniejsze cząstki powietrza płynące z północno wschodniej części kontynentu Europejskiego, zaś obszarami źródłowymi będą dalekie szerokości północne (kręg polarny). Oczywiście nie oznacza to drastycznego spadku temperatury i konieczności wyciągania kurtek. Na pewno jednak odetchniemy od 'trzydziestek’, które notowane są nad Polską już drugi dzień.

Adwekcja chłodnego powietrza odbywać będzie się poprzez oddziaływanie wyżu skandynawskiego, który wtłoczy do Polski chłodniejsze powietrze już w trakcie nadchodzącej nocy:

Ochłodzenie nad Polską widoczne jako spadek temperatury powietrza na poziomie 1500 metrów – napływ chłodniejszego powietrza do kraju z północnego wschodu

Wyparcie gorącego i wilgotnego powietrza przyczyni się także to zakończenia występowania warunków do rozwoju burz. Te zostaną przesunięte m.in. nad obszary Czech. W Polsce natomiast niedziela zapowiada się jako stabilna z przyjemnymi temperaturami i umiarkowanym zachmurzeniem. Jutro najcieplej będzie na zachodzie i południowym zachodzie Polski – miejscami do 25 stopni.  Najchłodniej zrobi się we wschodnich województwach, gdzie zakres temperatur będzie kształtować się na poziomie od 17 do 22 stopni.

Chłodne powietrze, które wkroczy do Polski jutro, pozostanie z nami także w poniedziałek. Początek tygodnia będzie miał bardzo podobny przebieg jak niedziela, zarówno pod kątem temperatur jak i opadów, a raczej jego braku. Jedynie wzdłuż krańców wschodnich Podkarpacia i Lubelszczyzny przewiduje się na ten moment słabe, popołudniowe opady deszczu

Od wtorku warunki do napływu gorącego i wilgotnego powietrza ponownie będą zaznaczać się nad obszarami Polski. W prognozach już teraz widać duży wzrost temperatur, a także powrót zwiększonej niestabilności powietrza szczególnie w obszarach wschodnich. Przyszły tydzień na pewno zagwarantuje nam kolejną porcję silnych burz, których głównym zagrożeniem będą ulewne opady deszczu – wszystko przez zaciąganie ogromnych ilości wilgoci z obszarów morskich, a zwłaszcza Morza Czarnego. Temperatury szczególnie w drugiej połowie tygodnia znowu będą formować się w zakresie 25-30 stopni nad znaczną częścią kraju. Przy dużej wilgotności powietrza będą to ciężkie warunki dla każdego z nas..

Początek adwekcji ciepła do Polski oraz wskaźnik niestabilności powietrza – wtorek

Niestabilność powietrza kolejno w środę i czwartek…

Dane graficzne: windy.com, metemodel.pl, wxhcarts.com