Wtorek z rozwojem liczniejszych zjawisk burzowych

Opublikowano 6 sierpnia 2019 o godz. 09:30

Dzisiaj przez obszar Polski przemieszcza się ciepły wycinek niżowy, który zbudowany jest z frontu ciepłego za którym transportowane jest cieplejsza i zasobniejsza w wilgoć masa powietrza oraz domykający front chłodny. Między tymi strefami frontowymi gromadzi się dzisiaj chwiejne powietrze o potencjale do tworzenia zjawisk burzowych. Z bieżących prognoz modeli numerycznych można wyznaczyć trzy strefy konwekcyjne, gdzie spodziewana jest największa liczebność burz w godzinach popołudniowych, ale także i wieczorem. Pierwszą strefą jest pas województw od północno zachodniej po północno wschodnią część kraju. Burze w tych regionach będą rozwijać się w ciągu dnia w środowisku podwyższonego ścinania prędkościowego i kierunkowego wiatru przemieszczając się z zachodu na wschód. Swoją szczytową aktywność mogą osiągnąć na linii od województwa kujawsko-pomorskiego po warmińsko-mazurskie. Wystąpią tutaj prawdopodobnie początkowo pojedyncze komórki, ale z szybką tendencją do łączenia w nieco większe układy. Należy brać pod uwagę także rozwój kilku superkomórek burzowych, z których to może spaść grad do okolic 3 cm w towarzystwie porywistego wiatru nie przekraczającego raczej pułapu 80 km/h. Opady deszczu będą dosyć intensywne osiągając akumulację rzędu 30-40 mm.

Drugą strefą podzieloną na dwie pomniejsze obszary jest pas południowy Polski. W południowo wschodniej części obszaru zjawiska burzowe mają rozwijać się w ciągu dnia. Tutaj ze względu na nieco słabsze środowisko kinematyczne będą tworzyć się głównie pojedyncze komórki burzowe, a w mniejszym stopniu burze wielokomórkowe. Zjawiska mogą wygenerować opady deszczu o akumulacjach do 30 mm. W mniejszym stopniu zagrożeniem będzie silny wiatr. W obszarze południowo zachodnim pojedyncze komórki burzowe z silnymi opadami deszczu i porywami wiatru do 75 km/h mogą pojawić się w godzinach popołudniowych jednakże tutaj główny rozwój burz może przypaść dopiero na godziny wieczorne. Modele zakładają różne scenariusze co do tego obszaru Polski, ale najprawdopodobniejszym wariantem jest przejście nieco większego układu wielokomórkowego z porywistymi wiatrami prostoliniowymi dochodzącymi do 80 km/h. Wejdzie on prawdopodobnie w obszar województwa dolnośląskiego kierując się dalej na Opolszczyznę i prawdopodobnie dalej w kierunku Śląska