Weekendowy epizodzik zimowy – kolejna szansa na opady śniegu na nizinach
Przed nami krótki epizod, który przyniesie wyraźniejszą zmianę charakteru pogody w kraju – zwłaszcza we wschodniej i południowej części. Sytuacja synoptyczna jaka będzie miała miejsce w nadchodzących dniach, przyniesie zwiększoną szansę na opady śniegu zarówno w górach jak i na terenach nizinnych. Czy będziemy mieli do czynienia ze słynnym już i powiedzmy sobie szczerze – oklepanym „atakiem zimy” ? Oczywiście, że nie. Prognozy numeryczne choć sygnalizują występowanie opadów śniegu w perspektywie dłuższej niż 24h, to pokrywa śnieżna będzie co najwyżej zdolna by zmienić klimat wokół, ale na pewno nie zmieniając naszego życia w kataklizm.
Będzie to jednak wyraźnie inny charakter pogody względem obecnie panującego na terenie Polski. Z tego też powodu warto przyjrzeć się szczegółom!
Spodziewana sytuacja synoptyczna – ośrodek niżowy Tanja
Opady śniegu jak i ochłodzenie nad obszarem Polski wywołane będą przez układ niskiego ciśnienia o nazwie Tanja, który będzie miał dosyć wyraźną tendencję do szybkiego słabnięcia i zaniku z pola barycznego. Układ ten będzie przemieszczał się dosyć niecodzienną trajektorią, bo znad Skandynawii w kierunku południowo-wschodnim nad Rosję, a ostatecznie ulegając rozkładowi na terenie Białorusi i Ukrainy.
Spodziewana sytuacja synoptyczna w trakcie nocy z czwartku na piątek – ośrodek niżowy Tanja wędrujący nad Rosję
Wraz z wchodzeniem ośrodka wgłąb Europy, do Polski wkraczać będzie jego chłodny front atmosferyczny, który zacznie transportować zimniejszą masę powietrza, rozprzestrzeniającą się na na terenie całego kraju. Widać to na drugiej mapie sytuacji synoptycznej z nałożonym rysem i typem frontów:
Zimna masa powietrza wkraczać będzie stopniowo podczas nocy z czwartku na piątek, zaś kontynuacja wchodzenia coraz zimniejszych warstw powietrza odbywać będzie się także w sobotę oraz niedzielę:
Spływ zimnej masy powietrza nad Polskę widoczny jako spadek temperatury na poziomie 1500 metrów
Weekendowe opady śniegu
Front chłodny ośrodka niżowego Tanja wkroczy w pełni podczas piątku, choć będzie on mało aktywny. Najważniejszym wydarzeniem będzie jednak otwarcie drogi do spływu coraz chłodniejszych mas powietrza w kolejnych 48 godzinach. Zachmurzenie frontowe podczas piątku zaznaczy się głównie na południu. Na północnym wschodzie i południu możliwe będą przelotne opady deszczu – w Bieszczadach słabego śniegu.
Prognoza zachmurzenia i opadów na godzinę 12 w piątek
Opady śniegu zaczną pojawiać się już w trakcie sobotniego poranka wraz z wyraźnym zbliżeniem się strefy ośrodka niżowego. Mogą one mieszać się z opadami deszczu, a lokalnie występować może dodatkowo niebezpieczny, marznący deszcz.
Prognoza opadów atmosferycznych na sobotni poranek (model Swiss HD) – na południu, południowym wschodzie i wschodzie możliwe opady śniegu (natężenie: słabe, umiarkowane), deszczu ze śniegiem i lokalnie marznącego deszczu
Do południa strefa potencjalnych opadów śniegu skupi się głównie na południu i południowym wschodzie, zaś kolejna strefa z opadami śniegu zacznie wkraczać nad północno-wschodnią część kraju. W kolejnych godzinach będzie dosyć mocno się rozrastać, wędrując w kierunku południowo-zachodnim.
Do godziny 18:00 strefa opadów śniegu głównie o natężeniu słabym, ale ciągłym, wędrować będzie od Podlasia przez Warmię i Mazury w głąb Mazowsza i ziemi łódzkiej. Model UM (grafika druga) wskazuje na również bardzo podobny wariant pogodowy z większą szansą na opady śniegu dla tej pory nad obszarami Lubelszczyzny.
Opady atmosferyczne w sobotę na godzinę 18:00 – model Swiss HD vs UM
Model numeryczny ICON przesuwa na ten moment wieczorne (w sobotę) opady śniegu głównie na wschodnią połowę kraju
Nocą z soboty na niedzielę strefa opadów śniegu ma ograniczać się głównie do południowo-wschodniej i południowej Polski, choć model numeryczny UM wskazuje nadal na możliwość wędrówki komórek od północno-wschodniej po centralną część kraju
Opady śniegu w nocy z soboty na niedziele – model ICON vs UM
W niedzielę opady śniegu mają już słabnąć, występując w postaci rozproszonych pasm i komórek na wschodzie, w centrum i miejscami na południu.
Do końca niedzieli pokrywa śnieżna w zdecydowanej większości na obszarach nizinnych będzie kształtować się na poziomie 1-3 cm. Więcej śniegu spadnie na pewno na południu Małopolski, Podkarpacia i Górnego Śląska. Tutaj przyrosty mogą przekroczyć 10 cm. Najmniejszy zasięg pokrywy śnieżnej prognozuje obecnie model numeryczny ICON.
Grafiki: meteologix.com, mapy.meteo.pl