Środa: zanikające opady z intruzją chłodnego i suchego powietrza

Opublikowano 4 lutego 2020 o godz. 18:40

Wieczorny rzut na obraz radarowy + komentarz o warunkach pogodowych na jutro

W ciągu dnia od południowego zachodu po południowy wschód przemieszczały się układy chmur nimbostratus z umiarkowanymi i intensywnymi opadami deszczu, zaś szczególnie od popołudnia także śniegu na terenach podgórskich i w górach. Na ten moment strefa opadów znajduje się na południowym wschodzie Polski. Ciężki, mokry śnieg pada od wielu godzin w pasie od południa Małopolski po południe Podkarpacia. Pozostałe części województw mają do czynienia już z opadami deszczu z marginalnym udziałem opadów mieszanych. Ciągłe opady sięgają także większość Lubelszczyzny. Nad pozostałymi regionami opady wielkoskalowe ustały na rzecz przemieszczających się pasm konwekcyjnych z silniejszymi opadami deszczu. Mają one jednak zasięg mocno lokalny, co bardzo dobrze widać po załączonej grafice.

Obraz radarowy IMGW z godziny 18:00 (awiacja.imgw.pl)

Jeśli chodzi o nadchodzącą noc, opady utrzymają się w skali kraju. Wzdłuż całego południowego pasa podgórskiego i górskiego śnieg padać będzie z wysokim prawdopodobieństwem przez całą noc. W pozostałych województwach deszcz szczególnie na zachodzie i w centrum.

Jutro od rana opady zaczną systematycznie ustępować w skali całego kraju. O poranku deszcz i deszcz ze śniegiem będzie przemieszczał się przez województwo łódzkie głównie w kierunku Śląska i Opolszczyzny. Tutaj dotrze on jeszcze przed południem. Od Dolnego Śląska aż po Podkarpacie, w południowych częściach tych województw od samego rana kontynuacja nocnych opadów śniegu. Do południa prawdopodobnie ustaną całkowicie. W drugiej części dnia w całym kraju wystąpią bardzo duże rozpogodzenia, miejscami do postaci całkowicie bezchmurnego nieba. Spłynie także wyraźnie chłodzniejsze powietrze z północy, przez co za dnia temperatury na wschodzie kraju będą oscylować na granicy 0 stopni, nieznacznie osiągając wartości ujemne. Cieplej będzie wzdłuż zachodnich województw. Tutaj temperatury będą kształtować się w przedziale 0-4 stopni. Zimny, miejscami umiarkowanie silny wiatr pojawi się wzdłuż całej południowej Polski, zaś wysoko w górach porywy będą wciąż bardzo silne.

W czwartek powtórka z opadami deszczu i śniegu. Od piątku do niedzieli póki co stabilizacja pod wpływem wyżu barycznego.

Prognozy na przyszyły tydzień choć jeszcze nie w pełni stabilne, to wrysowały się w niebezpieczny trend cyrkulacji strefowej z możliwymi falami bardzo silnego wiatru w skali całego kraju – temat na osobny wątek.