Rozproszone burze wewnątrzmasowe – prognoza pogody 14.07

Opublikowano 13 lipca 2019 o godz. 18:58

W niedzielę w dalszym ciągu nad niektórymi obszarami Polski zalegać będzie nieco wilgotniejsze i niestabilne powietrze polarnomorskie będące środowiskiem do rozwoju kolejnej porcji słabych, niezorganizowanych zjawisk burzowych o wolnej prędkości przemieszczania się. Temperatury w ciągu dnia będą kształtować się zakresie 18-23 stopni Celsjusza. Już od rana wzdłuż województw zachodnich, południowych, a także wschodnich należy spodziewać się występowania przelotnych opadów deszczu z okresowymi przerwami. Mniejsze zachmurzenie i brak opadów spodziewane jest w obszarach centralnych, północno wschodnich i środkowo północnych. Jeszcze przed południem nad Polską dojdzie do rozwoju pojedynczych komórek burzowych i nietrwałych układów wielokomórkowych. Burze te będą formować się na zachodzie Polski obejmując obszary od województwa zachodniopomorskiego przez lubuskie, wielkopolskie i dolnośląskie. Drugą strefą z rozwojem konwekcji burzowej będzie pas południowy naszego kraju. Pojedyncze burze mogą wystąpić od Opolszczyzny po Podkarpacie. Kilka struktur generujących wyładowania atmosferyczne może pojawić się lokalnie w województwie świętokrzyskim, lubelskim i podlaskim. Burze nie będą nieść poważniejszych zagrożeń. Głównie będą one sprawcami intensywnych opadów deszczu. Miejscami może spaść grad, ale w formie drobnej (do 2 cm średnicy). Istnieje niewielkie prawdopodobieństwo wystąpienia przypadku zalążka trąby powietrznej zwłaszcza w obszarze województw zachodnich. Burze będą formować się jeszcze przed południem, osiągając swoją szczytową aktywność po południu i wygasając wieczorem. Będą one w większości przypadków przemieszczać się powoli z północy na południe, choć niektóre struktury rozwiną się i wygasną nad jedną lokalizacją. W pozostałych regionach szansa na opady deszczu będzie niewielka. W obszarze poza czarną linią powinna dominować spokojna pogoda.

Obszar z rozwojem opadów deszczu i burz jest orientacyjnie wyznaczony. Odstępstwo od prognozy jest jak najbardziej możliwe. Największa szansa na rozwój większej liczby burz panować będzie w zachodnim obszarze wyznaczonego fragmentu – pas od województwa zachodniopomorskiego przez lubuskie po dolnośląskie.