Piątek – powrót wysokich temperatur ☀️😎

Opublikowano 23 lipca 2020 o godz. 21:32

Układ wyżowy, który w ostatnich dniach przynosił stabilną pogodę i tylko miejscami incydentalne i bardzo słabe opady deszczu, wędruje dalej na wschód. W trakcie minionej nocy przemierzył on obszar Polski i ustawił się dziś nad regionami Ukrainy. Nad Niemcami, gdzie wcześniej stacjonował wyż baryczny, zanurkowała zatoka niżowa znad Europy północnej. W takiej konfiguracji sytuacji synoptycznej, do Polski wymuszony będzie transport ciepła południa, a więc wyraźniej zmieni się cyrkulacja powietrza. Da to po pierwsze impuls do występowania wyższych temperatur, a po drugie otworzy drogę do stopniowego napływu wilgotnych, a w konsekwencji niestabilnych mas powietrza tworzących zjawiska burzowe.

Chwiejna masa powietrza ograniczy się dzisiaj głównie do regionów podgórskich i górskich, gdzie czynnikami sprzyjającymi powstawaniu popołudniowych burz będą po pierwsze wilgotne i chwiejne warstwy powietrza, a po drugie orograficzne wymuszanie wznoszenia cząstek powietrza ku górze. Ukształtowanie terenów południowej części kraju będzie sprzyjać szybkiemu wznoszeniu wilgoci ku górze, kondensacji i produkcji chmur.

Na dziś wyznaczono więc orientacyjnie strefę „A„, w której to prognozuje się największe prawdopodobieństwo rozwoju zjawisk burzowych. Trzeba jednak zaznaczyć, że liczebność burz w tych obszarach będzie niewielka, a więc powstałe burze będą miały przede wszystkim charakter lokalny – izolowany. Burze mogą formować się już około południa w pasmach górskich. Największa szansa przypada od południowej części województwa dolnośląskiego przez opolskie, śląskie i małopolskie. Na Podkarpaciu szansa będzie mniejsza, choć wciąż istniejąca (główny obszar rozwoju burz: Bieszczady). Burze będą słabe niosąc opady deszczu na poziomie 10-20 mm i miejscami nieco silniejszy wiatr do 60 km/h. Ryzyko opadów gradu wydaje się być na b. niskim poziomie. Jeśli się pojawi to na pewno w postaci ziarnistej (malutkie kulki ~ 0,5 cm). Choć najlepsze warunki tyczyć się będą obszarów bliżej gór, to zjawiska mogą uformować się także nieco bardziej wgłąb województw. Czysto teoretycznie lokalne komórki mogły by powstać jeszcze bardziej na północ w dobudowanej strefie przerywanymi kreskami. Scenariusz ten jest jednak mało realny – tutaj generalnie może głównie pokropić.

W obszarze „B” po południu wkroczy słaby front okluzji z zachmurzeniem i przelotnymi opadami deszczu. Tutaj także prognozuje się nieznacznie korzystne warunki ku powstaniu lokalnych, izolowanych komórek z możliwymi pojedynczymi wyładowaniami na swojej trasie – modele numeryczne są jednak mocno rozbieżne w kwestii tego scenariusza, dlatego też po południu i wieczorem w obszarze B może przelotnie popadać.

Najwyższe temperatury notowane będą głównie w obszarze województwa lubuskiego – tutaj po południu temperatury szczególnie w południowej części regionu mają osiągnąć 27-28 stopni Celsjusza. Bardzo ciepło będzie także nad Wielkopolską i Dolnym Śląskiem (25-27 stopni). Wysokie temperatury opanują jednak całe południe kraju. Od Opolszczyzny po Podkarpacie będą one osiągać miejscami nawet 27/28 stopni ze średnią 25 stopni. Chłodniej w górach i w pasie nadmorskim oraz na krańcach północno wschodnich.

Podane temperatury na grafice poniżej są uśrednione.

 

Dane graficzne: meteologix.com, windy.com