Ostateczne wyparcie powietrza zwrotnikowego – możliwe silne burze w południowo wschodniej Polsce

Opublikowano 16 czerwca 2019 o godz. 09:52

Z nad zachodniej Europy w kierunku Polski obserwujemy stale rozbudowujący się klin wysokiego ciśnienia, który przyniesie stabilizację pogody nad Polską i transport łagodniejszych mas powietrza. Temperatury spadną poniżej poziomu 30 stopni Celsjusza, a szanse na gwałtowne burze tymczasowo zanikną. Nie wszędzie jednak powietrze zwrotnikowe zostało wyparte. Takimi regionami są dzisiaj obszary od województwa opolskiego po podkarpackie i częściowo od lubelskiego po podlaskie. Tutaj modele prognostyczne wskazują, że nadal mamy do czynienia z mocno niestabilną i wilgotną masą zwrotnikową o niebezpiecznym potencjale burzowym. Energia CAPE po południu wzrośnie do poziomu 1500-2000 J/kg. Dzisiaj warunki kinematyczne są nieco słabsze względem wczorajszych godzin popołudniowych. Mimo wszystko zwłaszcza w pasie od Opolszczyzny po Małopolskę wystąpi zwiększone ścinanie prędkościowe i kierunkowe wiatru, co może dać dogodne warunki do rozwoju wysokoopadowych superkomórek (HP Supercell).

Spodziewany całkowity zasięg niestabilnego powietrza na godzinę 15 Z – model WRF-ARW 12km (modelzentralle.de)

Prognozy modeli numerycznych są dosyć zgodne co do miejsca wystąpienia najsilniejszych burz. Z tego też powodu czerwoną linią odgraniczono obszar, gdzie będą one miały najgwałtowniejszy przebieg. Z jakimi burzami przyjdzie się nam dzisiaj zmierzyć? Będą to prawdopodobnie silne burze pulsacyjne z ulewnymi opadami deszczu i gradem o średnicy dochodzącej do 2-5 cm i porywistym wiatrem. Ich liczebność może być spora, wykazując się w godzinach popołudniowych tendencją do łączenia w większe klastry wielokomórkowe. Wtedy to szczególnym zagrożeniem okażą się ulewne opady powodujące podtopienia i zalania, a w krytycznej sytuacji nawet powodzie błyskawiczne. Nie można także wykluczyć rozwoju kilku przypadków superkomórek burzowych. Burze powinny w pierwszej kolejności uaktywnić się w pasach górskich, a następnie od woj. opolskiego i śląskiego kierując się w godzinach popołudniowych nad Małopolskę i Podkarpacie.

Mniejsze ryzyko burz pomimo sporej chwiejności masy powietrza wystąpi od województwa świętokrzyskiego przez lubelskie (za wyjątkiem południowych krańców) i podlaskie. Tutaj spodziewajmy się rozwoju raczej pojedynczych przypadków komórek burzowych i niewielkich układów wielokomórkowych. Mimo wszystko także i one będą stanowić pewne zagrożenie od strony bardzo silnych opadów deszczu i opadów gradu (do 3 cm).