Niedziela Wielkanocna z możliwością rozwoju burz na wschodzie kraju

Opublikowano 20 kwietnia 2019 o godz. 20:32

Niedziela Wielkanocna

Wielkanoc przyniesie dwa zróżnicowane typy pogody nad obszarem Polski. Słoneczna i wiosenna pogoda w dalszym ciągu utrzyma się nad zachodnią częścią Polski. Im bardziej w kierunku województw wschodnich, tym warunki  będą stopniowo się pogarszać, choć patrząc z punktu sytuacji hydrologicznej są to bardzo dobre prognozy. Tutaj oczekujmy wzrostu zachmurzenia, popołudniowych opadów deszczu oraz lokalnych burz z silniejszymi opadami deszczu i lokalnym gradem. Przyczyną pogorszenia się pogody na wschodzie kraju będzie oddziaływanie stopniowo zanikającego, ale wciąż aktywnego niżu, który w ostatnich kilkudziesięciu godzinach wędrował do nas z nad obszaru Rosji. Po jego zachodniej części modele zgodnie prognozują korzystniejsze środowisko do ewolucji kilku burz i ogólnego rozwoju chmur kłębiasto deszczowych. Wieczorem i w nocy jego oddziaływanie może się nawet wzmocnić, przez co burze mogą pojawić się także po zachodzie słońca.

Przebieg pogody w ciągu dnia i częściowo w nocy 

Od rana narastający poziom zachmurzenia zbudowanego z chmur niskich i średnich będzie najbardziej zaznaczał się w pasie od województwa podlaskiego po podkarpackie. W województwach sąsiednich chmury również się pojawią lecz w mniejszym stopniu. Do południa na wschodzie Polski wystąpią przede wszystkim opady deszczu. Te w formie przelotnej wystąpią nad Warmią, Podlasiem, Mazowszem, Lubelszczyzną, lokalnie ziemią świętokrzyską oraz na Podkarpaciu. Po południu sytuacja nabierze nieco większej dynamiki. Uaktywnienie się chwiejnego sektora na wschodzie Polski zaowocuje prawdopodobnym rozwojem komórek burzowych w kolejnych godzinach popołudniowych. Nad omawianymi obszarami spodziewany jest zwiększony rozwój konwekcji, co w konsekwencji przyniesie uformowanie się punktowych burz z umiarkowanymi opadami deszczu, drobnym gradem poniżej 1 cm i nieco silniejszym wiatrem. Obecnie największa szansa na wystąpienie burz w godzinach popołudniowych i wieczornych oczekiwana jest od Podlasia przez Lubelszczyznę po Podkarpacie. W kolejnych godzinach ich rozwój uwzględniany jest także częściowo nad Mazowszem. Możliwość występowania kolejnych zjawisk burzowych może wystąpić także po zachodzie słońca i w godzinach nocnych. Tyczy się to głównie południowo wschodniej Polski stąd w obszarze uwzględniono także województwo małopolskie. Na zachodzie zachmurzenie przez cały dzień na bardzo niewielkim poziomie. Tutaj przez całą niedzielę dominować ma słońce.  Temperatury najwyższe na zachodzie – tutaj osiągać będą poziom 18-22 stopni Celsjusza. Im bardziej na wschód, tym chłodniej. W województwach wschodnich temperatury spadną do poziomu 12-15 stopni (lokalnie na północnym wschodzie około 10).

Uwagi:

1.Najbardziej pewne obszary z rozwojem burz w ciągu dnia, to pas od woj. podlaskiego po podkarpackie. Burze przed zachodem słońca mogą uformować się także częściowo na Mazowszu i w województwie świętokrzyskim. Po zachodzie słońca burze mogą nadal formować się w woj. lubelskim, świętokrzyskim i podkarpackim, zaś późną nocą być może zagrzmi także nad Małopolską. Sytuacja nie jest do końca klarowna stąd wynika niepewność prognoz.

Grafika w tle: meteomodel.pl