Groźne prognozy na czwartkowy wieczór. Możliwy silny układ burzowy nad Polską

Opublikowano 7 lipca 2021 o godz. 20:22

Czwartkowy wieczór oraz noc z czwartku na piątek przynieść może silne burze w pasie od południowo zachodniej przez zachodnią po północną część kraju. Z racji przechodzenia płytkiego ośrodka niżowego na pofalowanym froncie atmosferycznym i obecności znacznie bardziej niestabilnej masy powietrza niż miało to miejsce w środę, pojawią się także korzystne warunki kinematyczne mogące sprzyjać powstaniu zorganizowanych i groźnych burz. W tej chwili symulacje mocno faworyzują rozwój rozległego systemu burzowego w formie MCS, który może nieść zagrożenie w szczególności silnymi i bardzo silnymi porywami wiatru oraz ulewnymi/nawalnymi opadami deszczu.

W czwartek do kraju dopływać będzie jeszcze gorętszy strumień zwrotnikowego powietrza, który w centralnej i południowej Polsce przyniesie silny upał z temperaturami 34/36 st.C. Napływająca masa cechować będzie się wysoką niestabilnością termodynamiczną, która przy zaistnieniu silnego wznoszenia, objawiać będzie się rozwojem aktywnych formacji burzowych. Kluczowym czynnikiem w rozwoju czwartkowych burz będzie przemieszczająca się znad Austrii Czech strefa płytkiego niżu barycznego na pofalowanym froncie. W obrębie niżu panować będą silne/bardzo silne ruchy wznoszące, a także skrętne powietrza wraz z formowaniem się stref zbieżności wiatru. W efekcie tego już na obszarze naszych południowych sąsiadów dojść może do rozwoju gwałtownych superkomórek burzowych z ulewnymi opadami deszczu i niewykluczonymi opadami bardzo dużego gradu.

Rys sytuacji synoptycznej na czwartek

Zasięg niestabilnego sektora mas powietrza obejmować będzie dużą część kraju, jednakże burze uformują się przede wszystkim w obrębie trasy przechodzenia niżu po wkroczeniu znad Czech. Największa niestabilność opisywana wskaźnikiem CAPE panować ma od południowego zachodu przez zachód po północ i częściowo północny wschód i to tym szlakiem przewiduje się wędrówkę groźnego niżu.

Zasięg niestabilnych mas powietrza nad Polska na czwartkowy wieczór

Według aktualnych prognoz numerycznych incydent burzowy rozpocząć może się dosyć późno, bo dopiero późnym popołudniem lub wczesnym wieczorem. Rozpoczęcie rozumieć należy jako pojawianie się silnych burz w południowo zachodniej Polsce. W praktyce groźne burze na kilka godzin przed wejściem na teren Polski będą występowały już na terenie Czech, jednak apogeum zdecydowanie przypadnie na tereny Polski.

Prognozy numeryczne

UMPL

Według warszawskiego modelu UMPL, silne burze zaczną rozwijać się popołudniem nad obszarem Czech, szybko organizując się w wielokomórkowy układ burzowy. W jego strukturę mogą być jednak wbudowane silne burze typu superkomórkowego, niosąc bardzo silne porywy wiatru, opady dużego gradu i wiatr nawet do 100 km/h. Zjawiska te będą obierały trajektorię na północny wschód w kierunku Dolnego Śląska i południowej części województwa lubuskiego, a częściowo także opolskiego.

Rozwój burz nad Czechami – symulacja na czwartek 18:00

W trakcie kolejnych 2-3 godzin dojść ma do powstania rozległego układu MCS, który cechować ma się bardzo aktywnymi rdzeniami rozciągającymi się od województwa lubuskiego po dolnośląskie. Potencjalny układ może być zwarty i bardzo aktywny elektrycznie, prawdopodobnie wykształcając na swoim czele segmenty liniowe. W tego typu przypadkach istnieć będzie wysokie ryzyko porywów wiatru o zakresie 80-100 km/h. W tego typu warunkach można dopuszczać pojawienie się segmentu bow-echo. Wówczas wystąpić może kilka incydentów z porywami >100 km/h. Tak silny wiatr może powodować szkody w drzewostanie, infrastrukturze i budynkach gospodarczych.

Układ ten cechować będzie się ponadto ulewnymi/nawalnymi opadami deszczu o całkowitej akumulacji sięgającej 20-40 mm (lokalnie do 50 mm po uwzględnieniu opadów konwekcyjnych w obrębie układu burzowego). Opady te mogą powszechnie powodować incydenty związane z zalaniami i podtopieniami. W początkowej fazie rozwoju układu zwłaszcza na obszarze południowo-zachodniej Polski, wędrować mogą wewnątrz MCS burze typu superkomórkowego. Wówczas zagrożeniem okaże się także grad o średnicy od 2 do nawet 5 cm.

W godzinach wieczornych i nocnych układ burzowy w formie dojrzałej i trwałej może odsunąć się znad obszaru województwa lubuskiego i dolnośląskiego, kierując się przede wszystkim nad Wielkopolskę. System może objąć obszar całego województwa na raz, wciąż stanowiąc wysokie zagrożenie silnymi porywami wiatru w zakresie 70-100 km/h, ulewnymi opadami deszczu i miejscami dużym gradem. W pierwszej lub drugiej części nocy system podążając na północny wschód kraju przetoczy się przez województwo kujawsko-pomorskie, kierując się w porze świtu lub przed nim nad regiony Pomorza środkowego oraz Warmię i Mazury

Strefa silnych porywów wiatru nad Dolnym Śląskiem – 25 – 30 m/s (90-108 km/h)

Kontrprognozy

Nie tylko model UMPL wskazuje na groźny wariant na czwartkowy wieczór i noc z czwartku na piątek. Możliwość powstania silnego układu burzowego sygnalizuje także model WRF. Potencjalny układ MCS mógłby być jednak przesunięty nieco bardziej na zachód

Model SwissSuperHD potwierdza tylko zagrożenie rozwoju długotrwałej burzy z ulewnymi opadami deszczu i silnym/bardzo silnym wiatrem. Szlak układu przebiegać ma od południowego zachodu po północ, zaś najlepszą organizacją ma wykazywać się od województwa dolnośląskiego przez wielkopolskie po kujawsko-pomorskie

Rozległy układ burzowy nad Wielkopolską – prognoza modelu SwissHD (czwartek – 22:00)

Symulacja sum opadowych do piątkowego poranka. Model SwissHD4x4 wskazuje na największą gwałtowność burzy od Dolnego Śląska przez Wielkopolskę po południowy zachód kujawsko-pomorskiego. Sumy opadów w górnej granicy 40/70 mm

Grafiki: meteologix.com, mapy.meteo.pl, meteo.pl, knmi.nl, modelzentralle.de