Aktywny front ciepły nad Polską – zróżnicowanie temperatur i kolejne opady deszczu

Opublikowano 11 listopada 2019 o godz. 15:26

W ciągu nadchodzących dwóch dni nad obszarem Polski przebiegać będzie ciepły front atmosferyczny, który skutkować będzie występowaniem mocno zróżnicowanych warunków pogodowych. Pierwszą rzeczą na którą warto zwrócić uwagę jest fakt rozgraniczenia różniących się między sobą mas powietrza. Jutro jak i pojutrze omawiany front będzie przebiegał orientacyjnie od środkowo południowej przez centralną po środkowo północną część kraju. W przybliżeniu będzie on więc rozdzielał nasz kraj na dwie strefy pogodowe – szczególnie wyraźnie w środę. W obrębie frontu gdzie będzie dochodzić do ścierania się odmiennych mas powietrza prognozy wskazują, na bardzo sprzyjające warunki ku formowaniu się rozległych stref opadów deszczu, a w mniejszym stopniu deszczu ze śniegiem i samego śniegu. Po wschodniej stronie frontu przebiegać będzie strumień ciepłych cząstek powietrza (wędrujących z południowo wschodniej Europy), które utworzą szeroki klin ciepła bardzo dobrze widoczny na załączonej poniżej grafice.

Graficzny rys pogodowy – wtorek

Analiza synoptyczna na środę wskazuje, że ułożenie frontu ciepłego nie ulegnie większym zmianom. Natomiast wzmocnić ma się napływ ciepła nad województwa wschodnie skutkując wzrostem temperatur nawet do okolic 17 stopni Celsjusza.

Prognozowana sytuacja synoptyczna – środa

Kolejne opady wielkoskalowe

Główną konsekwencją stacjonarnego frontu ciepłego będą wielogodzinne opady deszczu o charakterze ciągłym. W podgórskich regionach Dolnego Śląska, a zwłaszcza w wysokich Sudetach pojawi się ciężki i mokry śnieg. Dokładna trajektoria opadów jakie mają przejść przez Polskę w nadchodzących dwóch dniach nie jest jeszcze na ten moment znana, ale główne natężenie opadów prawdopodobnie wystąpi w pasie województw: dolnośląskie, opolskie, wielkopolskie, kujawsko-pomorskie, pomorskie. Opady deszczu naturalnie pojawią się także w regionach ościennych jednak ich natężenie powinno być mniejsze. Najmniej opadów przypisuje się na ten moment województwom wschodnim: lubelskie, podkarpackie i podlaskie (w zależności od wybranego modelu prognostycznego).

Porównanie prognozowanych sum opadowych liczonych do czwartku 06:00 (kolejno model: ICON,ECMWF,GFS)

Warto też zwrócić uwagę na kontrast temperatur jaki ma pojawić się w środę. Województwa wschodnie, które znajdą się na wschód od frontu ciepłego będą doświadczać temperatur nawet 14-16 stopni (szczególnie Podkarpacie, Lubelszczyzna, ziemia świętokrzyska, ale także i Małopolska). Różnica między zachodem będzie osiągać nawet 10-11 stopni Celsjusza

dane graficzne: windy.com, wxcharts.com, kachelmanwetter.de, dwd.de