Cyrkulacja anty-cykloniczna, wysoka oscylacja temperatur, deficyt opadów – najnowsza perspektywa pogodowa

Opublikowano 29 grudnia 2019 o godz. 16:59

Zbliżamy się do końca grudnia, który z pewnością możemy zapamiętać jako bardzo ciepły, a jednocześnie wysoce daleki od warunków zimowych. Sytuacja ta uległa co prawda zmianie w ostatnich dniach szczególnie w obszarach podgórskich, górskich, gdzie pokrywy śniegu osiągają nawet metr grubości. W ostatnich dwóch dniach posypało także na obszarach niżej położonych (np. Pomorze, Lubelszczyzna, Podkarpacie). W skali całego miesiąca jest to jednak chwilowy epizod ochłodzenia, który nie wpłynie na ogólne odczucie względem kończącego się miesiąca – wyjątkowo ciepłego miesiąca.

Maksymalne temperatury powietrza zanotowane 20 i 21 grudnia (od lewej) – dane z portalu meteoprognoza.pl

BIEŻĄCA SYTUACJA SYNOPTYCZNA

Od kilkudziesięciu godzin nad Polską oddziałują zimne cząstki powietrza arktycznego w konsekwencji przynosząc opady śniegu, ujemne temperatury nocami, ale także i w ciągu dnia. Transport zimnego powietrza z dalekiej północy był możliwy dzięki rozbudowie silnego wyżu barycznego (piątek) i jego dalszej transformacji w sobotę i dzisiaj. Ten potężnych rozmiarów antycyklon ma swój początek od północno zachodnich krańców Afryki, przez całą Europę zachodnią, południową, wschodnią, biegnąc dalej wgłąb Rosji. Stanowi on dosyć solidną przeciwwagę dla pogody charakterystycznej przy występowaniu ośrodków niskiego ciśnienia. Te przemieszczają się na północ od wału wyżowego przynosząc dynamiczniejszą pogodę w północnej Skandynawii.

Potężny wał wysokiego ciśnienia nad Europą i Rosją – sytuacja obecna (na bazie aktualnej prognozy ECMWF)

W kolejnych dwóch dniach wschodnia część wału wyżowego zacznie słabnąć pod jednoczesnym naporem bardzo głęboko rozwiniętych cyklonów znad koła podbiegunowego. Konsekwencją tego będzie ich wtargnięcie nad rosyjski ląd i reorganizacja sytuacji synoptycznej.

Prognoza ciśnienia atmosferycznego nad Europą w poniedziałek i wtorek (od lewej, godz. 12Z) – osłabienie wschodniej części wału i wtargniecie niżów z zatokami wgłąb lądu

Jak widać zmiana sytuacji barycznej będzie tyczyć się przede wszystkim regionów wschodnich i północnych, które dostaną się pod oddziaływanie ośrodków niżowych. W pozostałej części Europy pole wysokiego ciśnienia będzie rozrastać się mocno w kierunku Wysp Brytyjskich, gdzie model GFS wskazuje na występowanie głównego centrum (wtorek). Jak sytuacja będzie kształtować się w przypadku Polski i co ważniejsze – jak zapowiada się pożegnanie 2019 roku, czyli Sylwester? Zatrzymując się jeszcze na grafice po prawej stronie obrazującej ciśnienie we wtorek widać, że obszar Polski nie będzie znajdował się w pełni w stabilnym polu wysokiego ciśnienia, a na jego krańcach. Jednocześnie przez kraj przebiegać ma krańcowa orbita zatoki niżowej. Strefa ta wydłużona jest aż po Skandynawię, co przyniesie kolejną adwekcję zimnego powietrza z północy.

Dzień wcześniej, czyli w poniedziałek przez Polskę przebiegać będzie klin ciepła, który do tej pory znajdował się bardziej w zachodnich obrzeżach opisywanego wału wysokiego ciśnienia, przez co dzisiaj w kraju jest wciąż zimno. Już we wtorek widać kolejny spływ chłodu (ujemne temperatury na poziomie 1500 m).

Porównanie temperatury powietrza na poziomie 1500 m w poniedziałek i we wtorek (od lewej)

Wejście chłodnego sektora we wtorek poprzedzone będzie przemieszczaniem się strefy frontowej z opadami deszczu, deszczu ze śniegiem, a także samego śniegu. Od rana będzie ona wędrować przez regiony północne, by po południu dotrzeć na południowy wschód kraju i oddziałując tutaj także przez wieczór i noc z wtorku na środę.

Prognozowane wejście strefy frontu atmosferycznego we wtorek (kolejno godziny: 07,10,13,16,19,22,00)

Szansa na zimowego sylwestra oczywiście w górach. Na terenach nizinnych symbolicznie może zabielić się wzdłuż wschodnich regionów. Prognoza pokrywy śnieżnej na przełomie wtorku i środy.

Temperatury mimo spływu chłodu do dolnej troposfery pozostaną na ogół na poziomie powyżej 0 stopni w ciągu dnia, jak i nocą (porównanie między godziną 12:00 w ciągu dnia i 00:00)

Co w kolejnych dniach?

Początek stycznia na ten moment zapowiada się pod dyktando wyżów barycznych z bardzo wysokim ciśnieniem atmosferycznym. Ocieplenie zawita do Polski już w środę (na zachodzie), choć w skali całego kraju dopiero od czwartku, trwając także w piątek. Kolejna porcja spływu zimnego powietrza nawiedzi nasz kraj w trakcie następnego weekendu. Oprócz sporej amplitudy temperatur względem nocy i dnia, a nawet względem poszczególnych dni, obecność aktywnych wyżów nad Europą przyniesie przede wszystkim więcej słońca i bardzo małą ilość opadów atmosferycznych. Poza wtorkiem, kolejne opady wystąpią prawdopodobnie dopiero w okresie weekendu.

Prognoza ciśnienia atmosferycznego w okresie środa-niedziela

Model klimatyczny CFS Europa – Styczeń 2020

Na koniec artykułu warto sprawdzić jak kreują się prognozy klimatyczne dla stycznia pod kątem spodziewanych anomalii. Będzie to dużą wskazówką by móc wyznaczyć jaki trend może zarysować się w trakcie kolejnych tygodni stycznia.

Anomalia temperatur (T2m)

Obszar całej Europy, a zwłaszcza regionów północnych i wschodnich może być dotknięty długotrwałym oddziaływaniem znacznie cieplejszych porcji powietrza, co przełożyć ma się na duże dodatnie odchylenie temperatur względem punktu odniesienia (średnia 30 letnia). Na ten moment prognoza CFS wskazuje anomalię w okolicach +3,5 stopni na terytorium naszego kraju, co niestety wskazuje na niewielkie szanse do utrzymania się stałych warunków zimowych (szczególnie ujemnych temperatur).

Anomalia ciśnienia atmosferycznego na poziomie morza

Znacznie podwyższone wartości koncentrujące się w obszarach Europy zachodniej i południowej wskazują, że w trakcie nadchodzącego miesiąca szczególnie w tych regionach możemy mieć do czynienia z wieloma przypadkami rozwoju ośrodków wyżowych zarówno w postaci układów omega jak i klasycznych wałów. Otaczające pola niebieskie oznaczające anomalię ujemną sugerują wysoką aktywność niżów, które wędrowały by przez Ocean Atlantycki, Europę północną i dalej wgłąb Rosji. Interakcja tych dwóch anomalii może sprzyjać cyrkulacji łagodnego powietrza, podtrzymując dodatnie temperatury w ciągu dnia.

Anomalia opadów (mm)

Na uwagę zwraca występowanie dwóch mocno zróżnicowanych stref:

  • Pas biegnący od północnego Atlantyku przez Wyspy Brytyjskie, Skandynawię i dalej wgłąb Rosji
  • Europa południowa i częściowo zachodnia, a zwłaszcza Bałkany i Półwysep Iberyjski

Tam, gdzie anomalia ciśnienia osiągać ma znaczne odchylenie dodatnie panować ma znacznie ujemna anomalia opadów. Wynika to oczywiście z charakterystyki pogody jaką przynoszą ośrodki wysokiego ciśnienia – stabilna i często słoneczna pogoda. Odcienie zielone wskazujące na opady powyżej norm układają się w pewien regularny sposób tam, gdzie odchylenie ciśnienia było na minusie. Łączymy te fakty w taki sposób, że wędrujące tym szlakiem potencjalne niże będą nieść także dużą dawkę opadów atmosferycznych (w górach norweskich bardzo dużą akumulację śniegu)

Czy to znaczy, że zimowe akcenty nie wystąpią nad Polską w styczniu? Mogą jak najbardziej. W przypadku odpowiedniego ułożenia ośrodków niżowych okresowe spływy zimnego powietrza arktycznego nie powinny być niczym niezwykłym tak jak i opady śniegu. Prognozy zaprezentowane tutaj należy jednak interpretować jako trend. Choć zima może pukać do naszego kraju, czasami nawet przynosząc zamiecie to dominować ma kontynuacja później jesieni.

dane: meteoprognoza.pl, vojvodinameteo.rs, windy.com, kachelmanwetter.de, tropicaltidbids.com