Chłodno, pochmurno, deszczowo – czwartkowa kontynuacja ochłodzenia

Opublikowano 10 kwietnia 2019 o godz. 20:06

Jeszcze wczoraj południowa część Polski znajdowała się przed strefą migrującego na południe frontu chłodnego, za którym spływają istotne zimne cząsteczki powietrza z gatunku arktycznego. Miniona noc minęła pod znakiem zapowiadanych przymrozków. Najniższa temperatura zanotowana została na stacji IMGW-Bondary. Tutaj najniższa temperatura godzinowa osiągnęła -5,6 stopni Celsjusza. Dzisiaj obszar chłodnego i wilgotnego powietrza arktycznego rozprzestrzenił się nad całą Polską. W całym kraju ochłodziło się dosyć istotne, zaś do końca tego tygodnia nie oczekujmy rewolucyjnych zmian. Dominować będą nisko zawieszone chmury, opady deszczu, miejscami śniegu, a wszystko dopełnią niskie temperatury. Pogoda będzie daleko odbiegać nawet od wczesnowiosennych warunków. Z pewnością bliżej będzie do jesiennej szarugi. W ciągu kolejnych trzech dni południową część kraju spowiją niskie chmury nimbostratus i związane z nimi umiarkowane opady deszczu (w obszarach podgórskich śniegu) o charakterze ciągłym.

Najniższa temperatura godzinowa 9/10 kwietnia (via meteoprognoza.pl) [1]

Prognoza pogody – 11.04 

Od kilku dni w południowej części Europy nieustannie kształtuje się rozbudowana zatoka niżowa z płytkimi układami niskiego ciśnienia. Wywierają one duży wpływ na warunki pogodowe przyczyniając się do tworzenia licznych opadów deszczu, a także rozwoju dosyć silnych i aktywnych elektrycznie burz. Północna strefa opisywanej zatoki będzie jutro kształtować warunki przede wszystkim na południowym wschodzie Polski. W strefie oddziaływania silniejszych, pionowych ruchów wznoszących i orografii terenu, należy oczekiwać tutaj rozwoju licznych pasm z przelotnymi i umiarkowanymi opadami deszczu. W pozostałych regionach chmur również dużo, a szanse na przejaśnienia wystąpią na południowym zachodzie i początkowo także w centrum. Za wyjątkiem południowo wschodniej części Polski, pozostała część znajdować będzie się pod wpływem kształtującego się wyżu z nad Skandynawii.

Opis mapki

Od rana nad środkowo południową, południowo wschodnią i częściowo wschodnią Polską będą występować opady deszczu i mżawki o zmiennej intensywności z możliwymi okresowymi przerwami w opadach. Opady o charakterze ciągłym wystąpią przede wszystkim na obszarze Małopolski i Podkarpacia. W obszarach górskich wystąpi tendencja do tworzenia się opadów deszczu ze śniegiem. Większe przejaśnienia oczekiwane są od południowego zachodu w kierunku centrum ale po południu także i tutaj należy oczekiwać istotnego wzrostu chmur niskich. Sporo chmur przed południem wystąpi nad całym północnym pasem. Lokalnie od województwa zachodniopomorskiego po pomorskie mogą wystąpić chwilowe opady śniegu. Od Warmii po Podlasie w ciągu dnia rozwijać będą się niewielkie komórki z opadami deszczu. Po południu bez większych zmian. Opady nadal utrzymają się nad całym obszarem południowego wschodu. Temperatury na wyrównanym poziomie 6-8 stopni Celsjusza. Nieco cieplej może być od Mazowsza przez ziemię łódzką – około 9 stopni. Wiatr z północnego wschodu osiągający około 40 km/h w chwilowych porywach. Pod wieczór umiarkowane opady deszczu (w górach śniegu) będą rozciągać się od Małopolski przez Podkarpacie i dalej od woj. świętokrzyskiego po lubelskie. Tutaj deszcz będzie padał nieprzerwanie aż do następnego poranka oraz przez cały piątek.

Uwagi:

brak

[1] https://www.facebook.com/meteoprognoza/photos/a.404233079947608/805309966506582/?type=3&theater