Burzowy wtorek na południowym wschodzie Polski ⚡️

We wtorek nad obszarem Polski nadal obecny będzie pofalowany front atmosferyczny odgraniczające cieplejsze powietrze na wschodzie i częściowo południu, od chłodniejszego zalegającego w pozostałej części kraju. W bezpośrednim obrębie frontu jak i na zachód od niego prognozy wskazują na pojawienie się kolejnej serii wielkoskalowych opadów deszczu o charakterze ciągłym, umiarkowanym. Większe różnice w charakterze pogody będą miały miejsce na wschodzie Polski, gdzie nadal będzie zaciągana bardzo ciepła masa powietrza, jednak tym razem cechować będzie się ona wyraźnie zwiększoną niestabilnością, co będzie stwarzało warunki ku rozwojowi zjawisk burzowych.

Spodziewana sytuacja synoptyczna na wtorek – obszar Polski w strefie oddziaływania frontu falującego z napływem ciepła do wschodniej Polski

Chwiejna masa powietrza o potencjale do formowania popołudniowych burz objąć ma obszar południowo wschodni z lekkim odchyleniem nad regiony środkowo południowe. Patrząc na wskaźnik LFTX opisujący niestabilność powietrza, największa szansa na tego typu zjawiska rozwinie się od Małopolski po Podkarpacie i Lubelszczyznę, a w mniejszym stopniu w Świętokrzyskiem i na Mazowszu. W wymienionych regionach burze będą rozwijać się w obszarze zwiększonego przepływu powietrza w troposferze, co może w efekcie dać rozwój burz wielokomórkowych z intensywnymi/ulewnymi opadami deszczu. Wiele jednak będzie zależało od zachmurzenia jakie będzie obecne w wyniku bezpośredniej obecności frontu. Największe szanse na rozpogodzenia dawane są dla obszarów Małopolski, Podkarpacia i Lubelszczyzny. Jeśli tak się stanie to w godzinach popołudniowych będą tworzyć się tutaj głównie pojedyncze komórki jak i burze wielokomórkowe z intensywnymi opadami deszczu. Sumy opadowe mogą osiągać 20-30 litrów na metr kwadratowy, ale lokalnie należy dopuszczać nawet akumulacji sięgającej 40 litrów. Zjawiska nie powinny być natomiast groźne od strony wiatru i gradu. Porywy nie powinny przekroczyć 60 km/h, zaś grad wstępnie może osiągać 2 – 2,5 cm. Możliwy będzie jednak scenariusz powstania burzy superkomórkowej szczególnie na obszarze Małopolski, co może nieco zwiększyć skalę towarzyszących zjawisk np. opady gradu o średnicy 3 cm.

Prognoza wskaźnika LFTX na godzinę 15Z – ujemne wartości świadczą o zwiększonym potencjale do powstania burz

Prognoza modelu SwissHD informuje nas o pojawieniu się dwóch serii burz. Pierwsza może wystąpić po południu na obszarze Małopolski i częściowo ziemi świętokrzyskiej. W przypadku sprawdzenia się tego scenariusza, obszar Małopolski mógłby być mocno zagrożony od strony wielu burz z ulewnymi opadami deszczu, co szczególnie w przypadku terenów miejskich skutkowało by zalaniami. Niektóre z sygnatur widocznych na poniższych obrazkach przypomina potencjalne burze superkomórkowe.

Scenariusz ten jest jednak niepewny ze względu na wspomniane wyżej potencjalne zachmurzenie. Inne modele w mniejszym lub większym stopniu wykazują podobne obszary rozwoju zjawisk burzowych.

Druga seria zjawisk wystąpić ma w godzinach późno popołudniowych i wieczornych jako potencjalna burza wielokomórkowa wędrująca znad Słowacji w kierunku Podkarpacia, tracąca na sile na obszarze Lubelszczyzny. Na jej trasie mogły by występować głównie intensywne opady deszczu

Potencjalny układ wielokomórkowy nad Podkarpaciem i Lubelszczyzną w godzinach wieczornych

Model UMPL wskazuje natomiast na mozliwość rozwoju tylko wieczornych burz na obszarze Podkarpacia i Lubelszczyzny i to w ograniczonych częściach. W godzinach popołudniowych zachmurzenie wg modelu miało by całkowicie ograniczyć warunki na burze w innych regionach

Grafika: meteologix.com, mapy.meteo.pl, dwd.de, meteomodel.pl