Aktywny ośrodek niżowy 'Sebastien’ – prognoza pogody na środę [16.10]

Opublikowano 15 października 2019 o godz. 19:34

Wspomniany we wczorajszym artykule południkowo rozbudowany wyż przechodzący m.in. nad Skandynawią, przygraniczną częścią zachodniej Rosji i dalej w kierunku M.Czarnego będzie ulegał wzmacnianiu (wzrost ciśnienia atmosferycznego), ale jednocześnie kierując się dalej nad terytorium Rosji. Jednocześnie z zachodu Europy w kierunku Polski obserwować będziemy coraz śmielsze wkraczanie zatoki obniżonego ciśnienia wraz ze słabo rozwiniętym ośrodkiem niżowym o ciśnieniu powyżej 1000 hPa, którego trajektoria jutro obierze południową część Bałtyku. Ponadto w trakcie nadchodzącej doby przez obszar Polski z zachodu na wschód ma przejść fragment południkowo rozwiniętego frontu falującego.

Powyższy opis staje się zrozumialszy po spojrzeniu na jutrzejszą analizę synoptyczną na godzinę 12UTC opracowaną przez synoptyków DWD. Widać dobrze obszar wyżowy nad obszarem Rosji, wspomniany płytki ośrodek baryczny (Sebastien), który wchodzi w skład rozległego obszaru obniżonego ciśnienia. Znajduje się on wewnątrz głównej pętli izobary 1015hPa, która wyznacza granice obszarów niżowych. Widoczny jest także pofalowany front atmosferyczny o zróżnicowanej budowie (ciepłe i chłodne odcinki). Już na podstawie tej mapy można stwierdzić, że szczególnie zachodnia i północno zachodnia część kraju może oczekiwać wzrostu chmur, opadów deszczu, a także wzrost prędkości wiatru (wpływ poziomej różnicy ciśnień).

Od rana największy wzrost zachmurzenia spodziewany jest wzdłuż całej zachodniej części Polski. Przejaśnienia, a także i bezchmurne niebo pojawi się głównie w obszarach położonych najdalej od strefy frontu atmosferycznego – wschód kraju. Do południa opady deszczu o charakterze słabym i przelotnym (możliwa także mżawka) pojawią się od woj. zachodniopomorskiego po dolnośląskie oraz od wielkopolskiego po opolskie. W tym czasie strefa chmur frontowych obejmie już większość województw za wyjątkiem pasa od Podlasia po Lubelszczyznę. Po południu opady deszczu o umiarkowanym natężeniu skoncentrują się przede wszystkim na obszarze województwa zachodniopomorskiego, północnej części lubuskiego, wielkopolskiego, a późnym popołudniem na Pomorzu środkowym. W obszarach południowo zachodnich (dolnośląskie, opolskie) opady będą stopniowo zanikać na rzecz rozpogodzeń. Późnym popołudniem większe zachmurzenie obejmie także wschód kraju. Nie można wykluczyć słabych i lokalnych opadów w pozostałych województwach, ale szansa na to jest niska i nie uwzględniono tego w prognozie. Po południu zwłaszcza na północnym zachodzie i w obszarach środkowo północnych pojawi się wiatr o porywach do 50 km/h. W całym kraju również będzie on odczuwalny osiągając 30-40 km/h z sektora południowo zachodniego. Temperatury zdecydowanie najwyższe na wschodzie Polski (pas od Podlasia po Podkarpacie). Tutaj mogą wzrosnąć one do 22-24 stopni Celsjusza. W pozostałych regionach 15-17 z najniższymi spadkami do okolic 13 stopni na północnym zachodzie kraju.

Źródła grafik: met.fu-berlin.de, wxcharts.com